wtorek, 22 grudnia 2009

Ostateczne uderzenie?



Stany Zjednoczone są gotowe na zwiększenie liczby frontów w wojnie z terroryzmem. Admirał Mike Mullen oświadczył wczoraj, że wojsko pod jego dowództwem jest gotowe do ataku na Iran, jeśli tylko prezydent Barack Obama wyda taki rozkaz – informuje serwis hamsayeh.net.

W ostatnim czasie coraz bardziej zarysowuje się wizja Rządu Światowego.

Jeszcze klika lat temu wizja utworzenia Rządu Światowego uważana była powszechnie za teorie spiskową, jednak w ostatnim czasie nikt nie ma już wątpliwości, że utworzenie globalnej władzy jest tylko kwestią czasu. a najważniejsi politycy zaczęli mówić o tym prost - patrz ostatni zjazd G-20 , gdzie zadeklarowano, ze grupa ta będzie przekształcała się w Gospodarczy Rząd Światowy jako odpowiedź na kryzys gospodarczy...

Brzmi to szczególnie niepokojąco, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że obecnie przez świat przetacza się kolejna po kryzysie gospodarczym, budząca wątpliwości co do swojej przypadkowości, globalna "katastrofa" czyli pandemia grypy AH1N1.

Do tego dochodzi wyraźnie zaostrzająca się sytuacja w okół Iranu, która również przyspieszyła w ostatnim czasie,a która obok strachu przed globalnym kryzysem, grypą czy zmianami klimatycznymi dorzuca jeszcze groźbę wojny nuklearnej ( główny argument za powstrzymaniem Iranu ).

Można odnieść wrażenie, że proces zastraszenia społeczeństwa światowego rusza pełną parą, aby tym bardziej wykazać potrzebę utworzenia światowego kierownictwa jako wademekum na te wszystkie problemy ( tak jak już na pewno miało to miejsce w związku z kryzysem gospodarczym ).

Co więcej jeśli przeanalizujemy główne warunki potrzebne do rozpoczęcia biblijnej apokalipsy, to w normalnych warunkach do ich wypełnienia, potrzeba max 15-20 lat. ( chyba że nastąpiło by przyspieszenie tworzenia się Rządu Światowego np w wyniku pandemii wirusa, kolejnej fali kryzysu czy znaczącej eskalacji napięcia na bliskim wschodzie - np użycie pierwszy raz od 60 lat broni jądrowej ).

Ponad to ewentualny konflikt, wpisuje się obok pozostałych procesów, które można rozpatrywać w kategoriach znaków końca, jako pretekst do zawarcia tzw fałszywego pokoju, przez osobę, która później stanie na czele światowego rządu. Może również umożliwić proces odbudowy Świątyni Żydowskiej, co jest kolejnym warunkiem rozpoczęcia ostatniego kresu w dziejach ludzkości.

Główne warunki rozpoczęcia apokalipsy to:

1. Powstanie globalnej władzy - Wszystko zmierza do powstania rządu światowego , czyli apokaliptycznej bestii, "i dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem".

Co ciekawe większość Światowych instytucji , funkcjonuje według zasad opisanych w apokalipsie. Po pierwsze tworzą je prezydenci/ premierzy poszczególnych krajów - "I ujrzałem Bestię wychodzącą z morza mającą dziesięć rogów (...) A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu królów, którzy władzy królewskiej jeszcze nie objęli, lecz wezmą władzę JAKBY KRÓLOWIE ( prezydenci/ premierzy? ) na JEDNĄ GODZINĘ ( kadencja? ) wraz z Bestią.", a po drugie: sami wybierają swoich przewodniczących - "i dali Bestii królewską swą władzę, aż Boże słowa się spełnią".

Ostatni cytat świadczy o tym, że "jakby królowie", oddadzą władzę bestii dobrowolnie ( na zasadzie wyboru przewodniczącego danego ugrupowania ) oraz,że "władca" będzie wybrany jedynie przez wąską grupę "10" prezydentów/ premierów z całkowitym pominięciem społeczeństw świata ( czyli nie będzie wybrany w wyborach powszechnych ). Jest to zgodne z zasadami wybierania przewodniczących Światowych instytucji, jak ONZ czy od 1 grudnia UE - w traktacie lizbońskim czytamy "5. Rada Europejska wybiera swojego PRZEWODNICZĄCEGO większością kwalifikowaną na okres dwóch i pół roku;".

na razie "jakby królów" jest 27, ale od 2014 będzie już tylko 18 (według zasady 2/3 ), wiec jest duża szansa że kolejnym krokiem będzie 1/3, co przy wejściu do unii jeszcze 2-3 krajów, a mniej więcej tyle jest chętnych da 10...

Warto dodać, że jeszcze klika lat temu wizja utworzenia Rządu Światowego uważana była powszechnie za teorie spiskową, jednak w ostatnim czasie nikt nie ma już wątpliwości, że utworzenie globalnej władzy jest tylko kwestią czasu, a najważniejsi politycy zaczęli mówić o tym prost - patrz ostatni zjazd G-20 , gdzie zadeklarowano, ze grupa ta będzie przekształcała się w Gospodarczy Rząd Światowy jako odpowiedź na kryzys gospodarczy...

Na utworzenie Rządu Światowego, w zależności czy będzie on ewoluował z UE, G-20, ONZ czy też powstanie w wyniku połączenia Unii poszczególnych kontynentów ( najmniej prawdopodobne ) , potrzeba jakieś 10-15 lat. Jednak niezależnie od scenariusza, który będzie towarzyszył jego tworzeniu, samo powstanie globalnej władzy, czy się to komuś podoba czy nie, jest jednym z głównych znaków apokalipsy i jeszcze nigdy w historii świata żadne podobne zdarzenie nie miało miejsca - pierwszy raz ma ono szanse zaistnieć dopiero dziś, jako rząd światowy.

2. Pojawienie się "władcy" ziemi - mało prawdopodobne, aby po uformowaniu się rządu światowego, nie wyłonił on swojego przewodniczącego/ prezydenta, co oznacza że po jego powstaniu, wyłonienie "władcy" będzie tylko kwestią czasu.

Ponad to, w UE właśnie powstały dwa urzędy które mogą odegrać tu istotna role tj "prezydenta" oraz "wielkiego przedstawiciela" który będzie zajmować się dyplomacją. Obie posady stwarzają realną szanse na wypełnienie się proroctwa dotyczącego zawarcia przez "władce" 7 letniego, fałszywego pokoju pomiędzy jego mocarstwem, Izraelem i krajami na bliskim wschodzie ( "Będzie zwyciężał i jako fałszywy [książę pokoju] zawrze pokój z wieloma na 7 lat" ), co wynika z zaangażowania UE we wszelkie napięcia w tym rejonie świata i długą historie prowadzenia tam rokowań pokojowych. Co ciekawe UE działa właśnie według 7-letnich okresów czasu planowania.

W zależności od pkt 1 potrzeba na to około 10-15 lat

Ale niezależnie od tego, podobnie jak w przypadku punktu pierwszego, nigdy od czasów spisania apokalipsy nic podobnego nie miło miejsca, a ma szanse zrealizować się, w najbliższych latach.

3. Istnienie i odbudowa Izraela - Warunki takie jak istnienie i odbudowa Izraela zostały spełnione w 1948/68 do około roku 2000 ( największe prace związane z odbudową ). Jeszcze 50 lat temu Izrael był pustynią. Dziś zgodnie z tekstami z przed 3 tys lat odzyskał niepodległość, został odbudowany i stał się jedynym zielonym skrawkiem ziemi w regionie.

"Potem powiedz im: Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja zbiorę synów izraelskich spośród narodów, do których przybyli, i zgromadzę ich zewsząd, i przyprowadzę ich do ich ziemi" oraz

"I odbudują starodawne ruiny, podźwigną opustoszałe osiedla przodków, odnowią zburzone miasta, osiedla opustoszałe od wielu pokoleń."

Teraz zostaje tylko aby utwierdził się w tym, że jest bezpieczny, zgodnie ze słowami "Kiedy bowiem będą mówić: Pokój i bezpieczeństwo - tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą", co nastąpi prawdopodobnie po otrzymaniu gwarancji od bestii ( czytaj rządu światowego/UE ) po podpisaniu pokoju.

4. Głoszenie ewangelii wszystkim narodom. Dzieki TV, radiu, internetowi i sieci satelitów ten punkt, pierwszy raz w historii, staje się faktem.

`I będzie głoszona ta Ewangelia o Królestwie na świadectwo wszystkim narodom i wtedy nadejdzie koniec'

Warto dodać, że był to główny znak końca podany przez Chrystusa apostołom, gdyż jako jedyny ( inne to wojny, głód, trzęsienia ziemi ) jest zdarzeniem jednorazowym - niepowtarzalnym. Tylko raz ewangelia może zacząć być głoszona wszystkim i właśnie teraz to się dzieje

Można powiedzieć, ze jest spełniany obecnie - max 10 lat.

5. Odbudowa Świątyni Żydowskiej - jest to najtrudniejszy do określenia punkt ze względów politycznych. Faktem jest jednak, że w Izraelu istnieje silny ruch na rzecz odbudowy Świątyni, a jeszcze 60 lat temu nie było w ogóle o tym mowy. Istotnym czynnikiem może być tu, dążenie Iranu do uzyskania bomby atomowej, na co raczej Izrael nie pozwoli. Nie jest to wiec punkt jednoznaczny, nie mniej jednak jeszcze nigdy od czasów zburzenia drugiej świątyni ,aż do czasów obecnych nie miał szans na realizacje.

6. Warunki do zaistnienie wielkiego ucisku - Prawa jednostki są ograniczane na rzecz służb bezpieczeństwa, obywatele są coraz bardziej kontrolowani, zwiększają się możliwości technologiczne w tym zakresie ( patrz: miniaturyzacja, monitoring, satelity, namierzanie i podsłuchiwanie telefonów, systemy rozpoznawania twarzy, chipy w dowodach, odciski palców i biometryczne zdjęcia twarzy w dokumentach ), czyli narzędzia które posłużą do podporządkowania sobie ludzkości i zaprowadzenia terroru po zakończeniu okresu fałszywego pokoju.

W tym roku w Polsce zaczęły obowiązywać paszporty z odciskami palców, a w przyszłym roku będziemy mieli nowe dowody zawierające chipy elektroniczne do których w każdej chwili, będzie można dograć dodatkowe informacje o właścicielu ( np: odciski palców czy biometryczny obraz twarzy, który umożliwia między innymi rozpoznanie osoby, przy pomocy kamery bez udziału operatora ). Od 13 kwietnia obowiązuje również unijna dyrektywa nakazująca rejestrowanie wszystkich wysyłanych e-maili oraz rozmów przy pomocy programów takich jak skype ( dane są przechowywane przez 12 miesięcy ) . Jest to kolejny krok kontroli e-maili po wprowadzeniu uregulować pozwalających na ich sprawdzanie przez systemy służb specjalnych. Ponad to UE pracuje obecnie nad projektem w ramach którego rejestrowane i archiwizowane będą nie tylko e-maile ale również wszystkie połączania telefoniczne oraz smsy, a także dokładne lokalizacje dzwoniącego w chwili trwania połączenia. Obecnie wszystkie te dane można sprawdzić jeżeli wcześniej dane służby wystąpiły o odpowiednie nakazy. Nowy system sprawi, że będzie można sprawdzić dowolne rozmowy, smsy oraz e-maile, a także miejsce pobytu wszystkich obywateli na przynajmniej 2 lata wstecz. Polski rząd stoi tymczasem na stanowisku, że powyższe rozwiązania nie stanowią zagrożenia dla wolności jednostki, a jeśli ktoś tak twierdzi to znaczy, że broni interesów firm telekomunikacyjnych.

"Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nie będzie. A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota"

"Widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat"

Warunki te są praktycznie gotowe.

7. Zaczipowanie ludzi i wyparcie transakcji gotówkowych - Jeśli chodzi o chipy to potrzeba około 10 lat. W przypadku odejścia od transakcji gotówkowych to według raportu KE z 2007 roku potrzeba 15 lat. Dodam że unia realizuje programy w tym kierunku ( w ramach jednego z nich będziemy mieli nowe dowody w 2011 z chipem, dzięki któremu w każdej chwili będzie można dograć dodatkowe dane jak odcisk palca, obraz twarzy czy siatkówka oka)

Technologia chipów połączona z odejściem od płatności gotówka, umożliwi całkowitą kontrole nad każdym człowiekiem, którego obejmie system oraz całkowitą eliminacje opozycji - czyli stanie się ono głównym narzędziem, zniewolenia i terroru. O tym, że opisanym w Biblii "znakiem bestii" jest właśnie chip, świadczy kilka cech charakterystycznych dla obydwu przedmiotów. Są to:

- aspekt finansowy - główna cecha znaku bestii oraz chipa - "że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia"

- aspekt fizyczny - jedno i drugie są rzeczami fizycznymi o czym świadczy umiejscowienie w konkretnych miejscach ciała - "otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło"

- aspekt trzeci to właśnie te miejsca - w obu przypadkach są takie same - opisane w apokalipsie miejsca są najlepszymi do umieszczenia czipów, ze względu na ich zasilanie.

- aspekt czwarty to powszechność - "sprawia, że WSZYSCY: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię" - wprowadzenie systemu bezgotówkowego opartego na chipach nie jest możliwe jeśli system ten nie był by powszechny

Warto też dodać że w przypadku tego punktu, podobnie jak w przypadku wszystkich wyżej wymienionych, nigdy w historii świata, nie istniała żadna forma znamienia/ znaku którym oznaczeni zostali by wszyscy ludzie lub choćby mieszkańcy jednego kraju/ regionu i który w sposób bezpośredni decydował by o możliwości dokonywania przez te osoby kupna/ sprzedaży. Pierwszy raz w historii, taka możliwość powstanie dzięki połączeni technologi chipów z globalna siecią www. Istotny możne tu być również fakt, że w języku hebrajskim litera W odpowiada liczbie 6, co daje nam WWW = 666 ).

8. Globalny pokój ( fałszywy pokój ) - Fałszywy pokój jest głównym elementem zwiedzenia ludzkości przez władce i będzie podpisany między Izraelem, mocarstwem antychrysta oraz krajami na bliskim wschodzie. Nie wykluczone że istotnym czynnikiem będzie tu podobnie jak w pkt 5, spór Izrael - Iran.

Można powiedzieć ze jest to swojego rodzaju alternatywa wobec królestwa Bożego ale bez Boga. Identyczna idea towarzyszy wizji utworzenia Rządu Światowego. Głowne cechy dla których ma powstać to: pokój, bezpieczeństwo, demokracja i dobrobyt czyli wszystko to o czym ludzie marzą od setek lat. Pierwszy raz w historii świata idee wydają się mieć szanse realizacji dzięki światowemu rządowi ...

Jeśli jednak przyjrzymy się głównym inicjatorom tego przedsięwzięcia, dla którego pewnego rodzaju protoplastą jest UE, i zobaczymy w jaki sposób ta organizacja funkcjonuje i realizuje swoje cele ( patrz: przeforsowanie konstytucji europejskiej po serii kłamstw i manipulacji, odmowy organizowania referendów czy wręcz ich ignorowanie gdy już zostały zorganizowane, centralnie planowana gospodarka czy stosunek do osób o innych poglądach ) widzimy że główne hasła jak: demokracja, wolność słowa czy tolerancja są fikcją, a głównym wyznacznikiem wszelkich działań jest poprawność polityczna, w coraz większym stopniu zastępująca logikę.

Sytuacja taka stwarza podwaliny pod system rządów opisanych w apokalipsie, oraz wychodzi na przeciw informacji że "władca" obejmie władze dzięki kłamstwom.

POWYŻSZE WSKAZUJE NA KILKA WNIOSKÓW:

1. Po pierwsze: wszystkie główne warunki apokalipsy, opisane w Biblii wypełniają się na naszych oczach i prawdopodobnie w ciągu maksymalnie 15 - 20 lat ( jeśli z jakiś powodów tworzenie się światowego rządu nie zostanie przyśpieszone ) zostaną spełnione całkowicie.

2. Po drugie: ŻADEN z wyżej wymienionych warunków, nie miał miejsce, NIGDY WCZEŚNIEJ w historii od czasów spisania apokalipsy, aż do dziś.

Wiele osób mówi, że nie wierzy w koniec świata, bo końców miało być już wiele, jednak powyższy fakt wskazuje jednoznacznie, że żaden z dotychczasowych końców świata nie mógł mieć miejsca, bo podstawowe warunki niezbędne do jego rozpoczęcia jeszcze nigdy w historii świata, nie były ( i jak na razie nadal nie są ) spełnione. Oznacza to, że jeżeli ktoś wierzył w jakiś wcześniejszy koniec świata, to sam sobie jest winien, że się "rozczarował", bo nie było do tego żadnych merytorycznych podstaw i mogło to wynikać jedynie z braku wiedzy lub ulegnięciu atmosferze sensacji.

3. Po trzecie: wszystkie wyżej wymienione procesy zachodzą właśnie dziś i robią to równolegle względem siebie ( a przecież nie musiało by tak być ), a ponad to nie ma ŻADNEGO PROCESU ZWIĄZANEGO Z APOKALIPSĄ, KTÓRY NIE BYŁ BY W TRAKCIE REALIZACJI LUB BYŁ BY NIEMOŻLIWY DO WYPEŁNIENIA W OBECNEJ SYTUACJI NA ŚWIECIE.

Wskazuje to: z jednej strony na wyjątkowość mającej miejsce sytuacji, a z drugiej, na wyjątkowość obecnych czasów i niezależnie od światopoglądu i tego jaki ktoś ma stosunek do Biblii, sytuacja ta jest faktem, a każdy może sprawdzić to samodzielnie.


za: onet.pl

sobota, 12 grudnia 2009

Prodromy, prodromy....


WIELKIE KŁAMSTWA - CZYLI PRZYGOTOWANIA DO WIELKIEGO ZWIEDZENIA LUDZKOŚCI I WPROWADZENIA RZĄDU ŚWIATOWEGO

1. kryzys gospodarczy - prawdopodobnie sztucznie wywołany, aby posłużyć za argument do przyśpieszenia prac na Rządem Światowym czyli opisanej w apokalipsie "bestii" ( patrz ostatni szczyt G-20 czy encyklika Papieża z sierpnia tego roku - więcej na dole pod kreską).

2. pandemia grypy - w najlepszym razie wywołana żeby zarobić sporą kasę, w najgorszym tak jak wyżej posłuży jako argument za Rządem światowym. W jeszcze gorszym do wywołania prawdziwej pandemii i wprowadzenia całkowitej kontroli i szybkim wprowadzeniem nowej globalnej władzy.

3. terroryzm - umożliwia zbijanie kasy na ropie i przemyśle zbrojeniowym oraz zastraszenie ludności świata w efekcie czego godzi się ona na coraz większą kontrole nad sobą ( uprawnienia służb, chipy w dowodach, odciski palców, zdjęcia biometryczne twarzy umożliwiające rozpoznanie osoby, bez udziału żywego operatora kamery ). Są to warunki, które w przyszłości umożliwią globalnej władzy, wprowadzenie "wielkiego ucisku" połączonego z powszechnym chipowaniem ( "znak bestii" )

Dodatkowo w przypadku spektakularnych zamachów może również posłużyć do utworzenia globalnej władzy.

4. Wpływ człowieka na ocieplenie klimatu - ma na celu nazbijanie kasy oraz zjednoczenie ludzkości we wspólnym celu, co utoruje drogę do utworzenia rządu światowego. Pierwszym etapem będzie pierwszy w dziejach świata globalny podatek.

Ponieważ propagowane działania nie przyniosą oczekiwanych skutków, katastrofy naturalne staną się coraz częstsze i silniejsze ( co także jest jednym z warunków czasów ostatecznych ), co jeszcze bardziej zwiększy presje zmanipulowanego świata na wspólną walkę z CO2 i zjednoczenie pod wspólnym kierownictwem.

Wszystkie wyżej wymienione łączy to, że co do wszystkich istniały od samego początku poważne wątpliwości, wszystkie były oficjalnie propagowane w mediach oraz przez najważniejszych światowych polityków, wszystkie były traktowane jako oczywisty fakt i we wszystkich czterech przypadkach, przeciwników wszystkich z nich nazywano wyznawcami teorii spiskowych ...


Wiele wskazuje na to że żyjemy w czasach ostatecznych, a przytoczone przykłady kłamstw pokazują że nie są one przypadkiem i składają się na większą całość. Pokazują również, że w obecnych czasach, dysponując odpowiednio dużym kapitałem i mediami można dowolnie oddziaływać na społeczeństwa: czy to w sferze politycznej, społecznej, zdrowotne, finansowej czy światopoglądowej.

Jeśli przeanalizujemy główne warunki potrzebne do rozpoczęcia biblijnej apokalipsy, to w normalnych warunkach do ich wypełnienia, potrzeba max 15-20 lat ( chyba że nastąpiło by przyspieszenie tworzenia się Rządu Światowego np w wyniku pandemii wirusa, kolejnej fali kryzysu czy znaczącej eskalacji napięcia na bliskim wschodzie - np użycie pierwszy raz od 60 lat broni jądrowej ), przy czym jeszcze nigdy w historii od czasu spisania apokalipsy ŻADEN z nich nie spełniał się z taką siłą i mocą, WSZYSTKIE realizują się obecnie równolegle względem siebie.
____________

Benedykt XVI w sierpniu tego roku wydał encyklikę "CARITAS IN VERITATE" w której mówi o potrzebie utworzenia globalnego kierownictwa gospodarczego i politycznego.

W rozdziale piątym, w punkcie 67 czytamy: "Wobec niepowstrzymanego wzrostu wzajemnej światowej zależności odczuwa się mocno, w świetle recesji również posiadającej wymiar światowy, pilną potrzebę reformy zarówno Organizacji Narodów Zjednoczonych, jak i międzynarodowej struktury ekonomicznej i finansowej... (...) Wydaje się to konieczne właśnie w świetle porządku politycznego, prawnego i ekonomicznego, który zwiększy i ukierunkuje współpracę międzynarodową na solidarny rozwój wszystkich narodów. Istnieje pilna potrzeba prawdziwej politycznej władzy światowej - nakreślonej już przez mojego Poprzednika, błogosławionego Jana XXIII - dla zarządzania ekonomią światową; dla uzdrowienia gospodarek dotkniętych kryzysem; dla zapobieżenia pogłębieniu się kryzysu i wynikającego stąd zachwiania równowagi; dla przeprowadzenia właściwego, pełnego rozbrojenia oraz zagwarantowania bezpieczeństwa wyżywienia i pokoju, dla zapewnienia ochrony środowiska i regulowania ruchów migracyjnych...(...) Ponadto taka władza powinna być uznana przez wszystkich, skuteczna, by każdemu zagwarantować bezpieczeństwo, zachowanie sprawiedliwości i przestrzeganie prawa. Oczywiście, powinna się ona cieszyć uprawnieniami, by strony przestrzegały jej decyzji, a także podjętych i uzgodnionych środków na różnych forach międzynarodowych...(...) Integralny rozwój narodów i współpraca międzynarodowa wymagają, aby ustanowiono wyższy stopień porządku międzynarodowego o charakterze pomocniczości dla zarządzania globalizacją i żeby wreszcie zaprowadzono porządek społeczny zgodny z porządkiem moralnym..."

Zmiana kursu

Witajcie po długiej, długiej i baaardzo długiej przerwie. Dotychczas prezentowałem wam absurdy związane z miastem Wrocław i tym co mnie wokół otaczało.
Nie sądziłem, że tego jest aż tak wiele. Przerosło to moje największe i najśmielsze oczekiwania, opisywanie rzeczywistości, która Cię zewsząd obmacuje jest na prawdę karkołomnym zadaniem. Ale bez paniki, będę pisał dalej. Ba! Muszę pisać dalej, ponieważ to co się wokół zaczęło dziać, nie jest już absurdem, ale projektem zagłady który jest powoli wcielany w życie. Od dzisiaj będę prezentował wszelkie materiały związane z NWO (New World Order), grypą, paruzją i niby zjawiskami "UFO". Jeżeli myślicie, że znajdziecie tu tanią sensację i podnietę na temat końca świata, to się GRUBO mylicie.
Zupełnie na trzeźwo będę oceniał i analizował dostępne dla wszystkich fakty. Miłej lektury. Niebawem kolejny wpis.

wtorek, 3 listopada 2009

We wrocławskich aptekach zabrakło maseczek

Zastanawiałem się niedawno nad bardzo popularnym ostatnio w mediach tematem świńskiej grypy. To, że świń na świecie jest dużo (z całym szacunkiem dla zwierząt) wiemy wszyscy, o tym że wirus H1N1 istnieje (zresztą pod mikroskopem wygląda cudownie) też wszyscy wiemy. No i że chorujemy na tego wirusa to też powszechnie objawiona prawda. I to wszystko jest takie normalne i pewne jak sążnisto-wybuchowe pierdnięcie po grochówce. Absurdem, na który chcę zwrócić uwagę, jest nagonka mediów na ten problem. Wiadomo, że koncerny farmaceutyczne wydały miliony dolarów, na opracowanie szczepionki, której niestety nie udało się sprzedać w 98% Dlaczego? Bo okazało się, że świńska grypa jest mniej szkodliwa od tej sezonowej, a umieralność wśród zarażonych stanowi ok. 0,0035%!!! I dlatego nikt nie miał potrzeby się sczepić. Proste? Proste. No to, żeby nie być stratnym, owe koncerny za pośrednictwem mediów zaczęły straszyć ludzi. I tak oto niektórzy biedni wrocławianie wpadli w panikę. Poniżej absurd w formie artykułu:

(...)

We wtorek z Wrocławia wyruszą kolejne ciężarówki z pomocą dla mieszkańców Ukrainy. Przypomnijmy, że już w sobotę ze stolicy Dolnego Śląska do Lwowa pojechał transport z 10 tys. masek chirurgicznych dla zagrożonych epidemią grypy Ukraińców.

Tymczasem maski te zaczęły znikać z wrocławskich aptek. Są masowo wykupowane przez wrocławian, którzy obawiają się choroby. Od dwóch dni trudno je też znaleźć w hurtowniach.
- W poniedziałek rano sprzedałam ostatnią - informuje farmaceutka z Apteki "Pułaskiej" przy ul. Pułaskiego. - Były jeszcze trzy-cztery dni temu. Ale gdy tylko pacjenci dowiedzieli się o sytuacji na Ukrainie, bardzo szybko zniknęły - dodaje.

Podobnie jest w aptece "Dr Zdrowie" przy ul. Hubskiej,"Katedralnej" przy ul. Sienkiewicza, czy "przy pl. Hirszfelda" przy ul. Kruczej. - Nie wiemy, kiedy będzie można je kupić - informuje farmaceutka z apteki przy ul. Hubskiej. - Nie ma ich w hurtowniach.

(...)

Z doktorem Bartoszem Szetelą z Kliniki Chorób Zakaźnych Akademii Medycznej, rozmawia Małgorzata Kaczmar

Epidemia grypy na Ukrainie wywołała panikę u mieszkańców stolicy Dolnego Śląska. Czy wrocławianie mają powody do niepokoju?

Nie ma powodów do niepokoju, bo we Wrocławiu nie został zanotowany gwałtowny wzrost zachorowań na grypę.

W aptekach nie można już kupić maseczek chirurgicznych. Czy takie zabezpieczenie chroni przed grypą?

Ależ nie. Firmy farmaceutyczne, które produkują takie maski, żerują na niewiedzy ludzi. Maseczka przed zarażeniem grypą nie zabezpiecza. Przydaje się, gdy ktoś jest już zarażony i nie chce zarażać dalej. Jeśli chcemy uniknąć choroby, lepiej regularnie myć ręce i unikanie kontaktu z zarażonymi osobami.

Koniec artykułu (http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/62447,we-wroclawskich-aptekach-zabraklo-maseczek,id,t.html) z dnia 02.11.2009r.
Lekarze uspokajają, medycyna mówi co innego, ale mądry wrocławianin idzie do apteki po maseczkę. Za tydzień nie kupimy już witaminy C, za dwa tygodnie skończy się aspiryna, za miesiąc nie podamy sobie ręki. Za pół roku skończą się zapasy czosnku i cebuli, za rok pożegnamy alkohol... LUDZIE MYJCIE RĘCE I DBAJCIE O HIGIENĘ!!! (intymną też). Zrezygnujmy z kina, teatru, imprez, z coniedzielnych mszy św (no bo przecież to jest takie skupisko ludzi, a co druga babcia jest zasmarkana), zrezygnujmy z rozmów z ludźmi. Zamknijmy się w domach. Jak pomrzemy nikt o nas pamiętać nie będzie,. Za sto lat Ziemia nam podziękuję, że nie ma komu już jej niszczyć... Zaraz zaraz, no ale komu podziękuje?

piątek, 30 października 2009

Wszystkich Świętych po Polsku

No i zaczyna się powoli. Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki. Obiecałem sobie, że nic nie napiszę na ten temat, wszak nie ma z czego żartować. Sam się wybiorę na cmentarz, ale w poniedziałek bo nie mam zamiaru się cisnąć w niedzielę w tramwaju i na cmentarzu jak szproty za 1,60zł z biedronki.
Dobrze, że zjadłem najpierw śniadanie, a później spoglądnąłem w internet. Od niechcenia zaglądnąłem na interia.pl (nomen omen badziewie jakich mało) i poraziło mój układ wzrokowy piękne zdanie, a raczej tytuł: Grill, popcorn, orzeszki. Jarmark przy cmentarzu. Otóż okazało się, że w ten dzień, zmęczony podróżą tramwajem lub autobusem wrocławianin będzie mógł napchać swojego "kindziuka" tłustą kiełbaską! Już to widzę, jak spragnieni pożywienia ludzie szturmują wielkie stoiska grillowe. Kto wie, może będzie można usłyszeć dialog: "Poproszę trzy biesiadne słabo podpieczone z keczupem i bułką. Heeeenieeeek?!? A znicze do tego kupić? To jeszcze dwa znicze poproszę".
Otóż kiełbaski to nie wszystko. Kiedy zabierzemy z domu na cmentarz takie małe, przenośne, składane krzesełko, ubierzemy kalesony, to jest szansa, że urządzimy sobie małe kino! Ot co, będziemy mogli usiąść vis a vis takich stoisk z kiełbaską i ukaże nam się piękna komedia :) Ale to jeszcze nic, na miejscu można będzie kupić prawdziwy maślany Popcorn i Colę! Tak jest, możemy zrobić sobie kino za dosłownie kilka złotych.
No dobrze, a co na to Kościół? Odpowiedź poniżej:
Powściągliwy w ocenie jest także ks. dr Rafał Markowski, rzecznik Archidiecezji Warszawskiej. - Chodzi o zachowanie proporcji. Dopóki odwiedzając groby naszych bliskich, nie zaniedbujemy modlitwy za zmarłych i wspominamy ich, to zjedzenie pieczonej kiełbaski w zimny listopadowy dzień nie jest niczym nagannym, powiedział "Metru" duchowny. Okey to ja się pomodlę na cmentarzu za moich bliskich zmarłych, a potem strzelę sobie nad grobami głębszego z wujkiem Stasiem, który aż z Suwałk na święta przyjechał, zagryzę parówką z musztardą i popiję herbatą z termosu. Czyli Święta po Polsku / Wrocławsku.
Ja jestem wdzięczny wszystkim tym, którzy starają mi się urozmaicić czas przebywania na cmentarzu. Za to, że proponują mi zamiast modlitwy, kiełbaskę, orzeszki, watę cukrową, popcorn, miecze świetlne itp. Drodzy Wrocławianie! Radujmy się! Ja idę na cmentarz 2.11. Może wtedy grille już ostygną?
Na zakończenie proponuję oddać głos w mojej ankiecie, która znajduje się na samej górze strony. I życzę spokojnych świąt :)

czwartek, 29 października 2009

Nowy blask perły Wrocławia

Witam was drodzy czytelnicy ponownie. Będę bardzo szczery i nieskromny - po pochwałach mojego kolegi Wojtka S. i z racji tego, że dopadło mnie przeziębienie poszperałem sobie w internecie tu i ówdzie.
No jakże się ucieszyłem gdy na stronie Radia Rodzina zobaczyłem tytuł: Autostrada A4 będzie przebudowana! No to z radości zrobiłem sobie gorącej herbaty (takiej z cytryną po której mocno wykręca mordę) i zasiadłem przed laptopem, pod ciepłą pierzyną. Błogostan jaki się wytworzył zupełnie spontanicznie ulotnił się szybciej niż parada pedałów z wrocławskiego rynku. Teraz przytoczę niepełny cytat tego artykułu:
Po zakończeniu EURO 2012 A4 na odcinku Wrocław - Krzyżowa nabierze nowego blasku za sprawą dodatkowego pasa awaryjnego, a w niektórych miejscach trzeciego pasa ruchu.
No to teraz dowalili babola. Przepraszam, że zapytam. To gdzie my kurna żyjemy, że szczytem luksusu jest dobudowanie do działającej autostrady pasa awaryjnego? I to jeszcze po EURO 2012? W myśl tego co napisano powyżej, ja sobie pomyślałem, że np. mój kubek też nabierze nowego blasku jak dokleję mu drugie ucho. O, albo moje domowe wc zostanie przebudowane - kupię i zainstaluję nowy chromowany stojak na szczotę ryżową, wtedy mój kibel nabierze nowego blasku. I żeby było zabawnie, to zmodernizuje to po EURO 2012. Wtedy na pewno przyda się taka nowa szczota. Po wspaniałej grze naszych piłkarzy nie raz z niej skorzystam. I tym optymistycznym akcentem zakończę opowiastkę o kolejnym absurdzie we Wrocławiu.
Nie wiem jak wy, ale ja wracam pod kołdrę leczyć przeziębienie, ale obiecuję, na dziś starczy z dobrymi informacjami! Cześć!
(zdjęcie pochodzi z www.dromex.pl - żeby nie było, że kradnę)

Wulgarne sześć pięter niechęci Śląska do Zagłębia


Zdjęcie bloku przy pl. Hirszfelda zrobione zostało przez Bartosza Marię Ślusarskiego

A teraz przytoczę krótki opis z alert24.pl:
W sobotę przez ponad cztery godziny wieżowiec w centrum Wrocławia pokrywała wielka flaga z wulgarnym napisem. Nikomu nie przeszkadzała. I gdyby się częściowo nie zerwała, to wisiałaby dłużej.
Godz. 17

Olbrzymi napis wisi na budynku przy pl. Hirszfelda. Ma drażnić kibiców Zagłębia Lubin, którzy - konwojowani przez policję - jadą autokarami ul. Wielką na stadion przy Oporowskiej na mecz ze Śląskiem. Płachta w barwach lubińskiego klubu zasłania sześć górnych kondygnacji wieżowca. - Początkowo się zawinęła i napis nie był widoczny, ale podbiegł do niej po dachu zakapturzony mężczyzna i ją poprawił. Ciekawe, kto dał mu klucz na strych - pyta internauta I_love_okapi, który informację o fladze przysłał nam na Alert 24.

Jolanta Janasik, prezes firmy HJW zarządzającej budynkiem przy Hirszfelda, nie wie, skąd się wzięła flaga na wieżowcu: - Nikt nie występował do nas o zgodę na wywieszenie baneru reklamowego ani innego ogłoszenia.

Nikt z administracji nie otwierał też nikomu drzwi na strych. Ale może tam wejść każdy mieszkaniec budynku, bo wszyscy mają klucze.

Godz. 18

Kibice Zagłębia już dawno są na stadionie, a przy Hirszfelda flaga z obraźliwym napisem nadal wisi. Nie interweniuje policja, której z uwagi na toczący się w pobliżu mecz podwyższonego ryzyka dookoła pełno. Nie próbują jej zdjąć także mieszkańcy, którym zasłania okna.

Janasik: - W sobotę nasze biuro co prawda nie pracowało, ale w poniedziałek też nikt nie zgłosił skargi na wulgarność słów na fladze ani kilkugodzinne zasłonięcie okien.

Godz. 21

Mecz właśnie się skończył. Flaga cierpliwie czeka na budynku, by znów podnieść ciśnienie wracającym kibicom z Lubina. Ale policja jest przebiegła i chyba by nie drażnić fanów Zagłębia, prewencyjnie wybiera dla nich inną drogę powrotną - ul. Kruczą, potem Gajowicką i al. Hallera. Flaga, choć nadal wisi, nie spowoduje więc u nich wybuchu agresji. A mogłaby, bo choć jest już ciemno, napis nieźle widać, bo plac Hirszfelda jest oświetlony.

Komuś jednak wielkie na wysokość piętra brzydkie słowa zaczęły przeszkadzać. - Dostaliśmy zgłoszenie, że z dachu zwisa niezabezpieczona szmata - mówi dyżurny z komendy miejskiej straży pożarnej. Nie wiadomo, na czym polega niebezpieczeństwo, ale taki alarm wystarczy, by rozpocząć akcję usuwania flagi.

Godz. 22

Straż pożarna powiadamia policję, że chce przekazać jej zdjętą flagę. Funkcjonariusze też postanawiają podjąć własne śledztwo. - Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia. Sprawcy odpowiedzą za umieszczenie ogłoszenia w przestrzeni do tego nieprzeznaczonej. Za takie działanie bez pozwolenia i zgody zarządcy grozi grzywna do 5 tys. zł. Jednak w związku z tym, że napis był nieprzyzwoity, to zastosowany będzie także przepis mówiący o ukaraniu za publiczne używanie wulgaryzmów. Za to też, osobno, grozi grzywna lub nagana. Odszkodowania za zasłonięcie okien mieszkańcy mogą dochodzić jedynie na drodze cywilnej - mówi Kamil Rynkiewicz z biura prasowego policji.

Akcja usuwania wulgaryzmu z wieżowca w centrum miasta trwała godzinę. Wzięły w niej udział dwa wozy strażackie, w tym jeden ze specjalistyczną drabiną.


A teraz komentarz ode mnie. To się oburzyli "wielcy" tego narodu i miasta. Ot wywiesił ktoś sobie flagę. Zresztą bardzo ładną. Witała ona gości z Lubina. Nawet nie przeszkadzała mieszkańcom, a przecież powiewała sobie tyle przed ich oknami zasłaniając światło dzienne. Ale niech żyją nasze służby, które dobrze wiedzą czego nam potrzeba. I jak szybko interweniują. Flaga przecież zagrażała mieszkańcom.

ZOMO na wrocławskim rynku

Kolejny dzień i kolejny wychwycony absurd we Wrocławiu. Pamiętna manifestacja pedałów na wrocławskim rynku. Oczywiście kordon policji, której celem było chyba jak zwykle postraszenie i zatrzymanie "normalnych normalnie". Wszystko pięknie ładnie wg znanego scenariusza, ale jednak można było poczuć lekki dyskomfort. (Tu muszę wtrącić znaną stadionową przyśpiewkę: białe kaski robią laski). Okazało się, że oprócz białych kasków były też i szare! Szare kaski z orzełkiem bez korony, co jednoznacznie starszy odbiorca może stwierdzić, że były to kaski ZOMO. Spuentuję to w następujący sposób - jakie metody działania taki sprzęt.
Powered By Blogger